szarość bywa szara, ale, jeśli ma się troszkę cierpliwości, potrafi pokazać się nam w innym świetle. Czasem trzeba się troszkę postarać, poczekać, wspiąć wyżej niż inni... ale uwierzcie mi, że warto :)
Może się bowiem okazać, że to, co na pierwszy rzut oka zwykłe jak ten las szary, potrafi nas zadziwić...
Ale nie każdemu pokaże się on taki. Trzeba bardzo chcieć i uważnie patrzeć.
Pięknie wypatrzone. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńCo za cudowne obrazy, brawo!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne...
OdpowiedzUsuńUwielbiam szarość, nawet ciuchów mam najwięcej w tym kolorze, bo też wywodzą się z dwóch ulubionych moich kolorów. To jak zestawienie Yin i Yang siły które są na krawędzi równowagi.
OdpowiedzUsuńUwielbiam się wspinać, jednak zima to raczej nie dla mnie. Zdjęcia niesamowite przypominają szlachetne koronki. Wydaje się, że drzewa wyrastają z mgły.
Pozdrówki.
Piekne obrazy pokazujesz u siebie. Nie wiem jak dotąd tu nie trafiłem... Oglądam strona za stroną i nie mogę się napatrzeć. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNajpiekniejsze obrazy
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim za piękne słowa :) Mam nadzieję, że kolejne wpisy również będą się Wam podobały...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Magiczne- wyglądają jak kadry z filmu :)
OdpowiedzUsuńhttp://welcometoyoonheesdreamland.blogspot.com/
Ale piękna zima, miło popatrzeć na takie kadry!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.
OdpowiedzUsuń