Kontynuując mój wiosenny spacer trafiłem na ciekawe miejsca.
Zawieszone gdzieś między zimą a wiosną.
Troszkę nostalgiczne i tajemnicze, ale przez to właśnie pociągające.
Nie wiem tylko, czy bardziej pociąga mnie w nich ulotne wspomnienie przeszłości, czy świadomość, że ubiegłoroczne nasiona lada chwila wykiełkują.