Kontynuując mój wiosenny spacer trafiłem na ciekawe miejsca.
Zawieszone gdzieś między zimą a wiosną.
Troszkę nostalgiczne i tajemnicze, ale przez to właśnie pociągające.
Nie wiem tylko, czy bardziej pociąga mnie w nich ulotne wspomnienie przeszłości, czy świadomość, że ubiegłoroczne nasiona lada chwila wykiełkują.
Bardzo pieknie Ci przyswiecalo podczas czynnosci fotografowania. Tajemniczo -na pewno - a kielkowac tez na mur bedzie
OdpowiedzUsuńO, dwie pajęczyny. Jedna pajęcza, a druga drzewiasta. ;)
OdpowiedzUsuńRozbroiły mnie dziś te fotografie i słów nie znajdę. Jak zwykle zresztą. :)
OdpowiedzUsuń