Lubię nasze nocne rozmowy.
Powietrze jest rześkie, chmury miękko suną po niebie. Gwiazdy wiszą nad głową, a w głowie słychać każdą myśl...
Gdy spojrzysz na dęby usłyszysz, jak ze sobą rozmawiają.
Spójrz wtedy na gwiazdy i pomyśl, że na te same, ktoś inny, być może bardzo daleko, też się właśnie patrzy...
Pełen zachwyt, Jerzy! Naprawdę piękne...
OdpowiedzUsuńBajkowe, niezwykłe i niebanalne.
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńDlugowieczne deby i kosmos! Dziwne, ze Regalin az tak dlugo czekal, zeby pokazac takie zestawienie.
OdpowiedzUsuńChyba czekal na odpowiedniego autora:-) Jerzy, cudownie to pokazales.
Poszalał Kolega... podoba się...
OdpowiedzUsuńGratuluję samozaparcia. Prawie do świtu tam byłeś.
OdpowiedzUsuńW nocy dość odludnie. Sama bym się nie pokusiła.
Jednak zdjęcia metafizyczne, warte zachodu, nawet słońca.
Pozdrawiam.
fantastyczne .. az dech zapiera!! :)
OdpowiedzUsuń