poniedziałek, 7 lutego 2011

Przepaść

Miał być kolejny odcinek ze Stanów, ale tym razem będzie coś innego ;)
.............. 
.......
;)

To, co dzieli zniesmaczenie i zadziwienie, to tylko mały kroczek.
To, co zachwyt i odrazę łączy, to brak obojętności.
Bo emocje, które odnajdujemy w sobie są potrzebne, nawet jeśli wzbudza je brzydota.
A gdy przepaść dzieli nas od obojętności, to znaczy, że jeszcze nie jest tak źle :)

3 komentarze:

  1. a niektórzy robią z tego sztukę, choć tu akurat są to mrówki: http://ilikedesign.blox.pl/2009/02/mrowki-wszedzie.html

    a ktoś inny uznał martwą muchę za świetnego bohatera fotograficznych opowieści: http://muhrgalleri.area81.se/#11.27

    "gdyby chociaż mucha zjawiła się..."
    /Teksański 'Hey'/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie symetryczne! Utrwalić lakierem i na wystawę!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. och.....
    ktoś mi już kubeczek umył :(
    A może herbatkę zrobił :)))
    Ciekawe, jaki kolor miałaby taka herbatka.....

    OdpowiedzUsuń