Dziś Adam przysłał mi zdjęcia, na których jestem ja.
Zatem post ze zdjęciami jego autorstwa :)
Może jak się zgodzi, zamieszczę też kilka jego zdjęć, na których on jest.....
Z jednej strony to fajnie (dla nas) ze mamy jeszcze gdzie pojechac na te klimaty.. z drugiej strony fatalnie... Ale nic to zdjecia zachecaja do wyjazdu...... klimatycznie mieliscie
Tak. Właśnie dlatego warto takie zdjęcia robić i je pokazywać. U nas ten świat przeminął. Tam też zaczyna mijać..... Chociaż może, jeśli ten układ polityczny się utrzyma, to jeszcze długo będzie gdzie jeździć na zdjęcia :))))
Wszystko super, i wnętrza i Babka, i klimat. Fajne i "na naszych falach". Tylko, do cholery, coś Ty zrobił, że ta bidna owieczka, tak sp...ucieka???? :DDDDDDDD
Te zdjecia przypominaja mi letnie wakacje, ktore uwielbialam spedzac na wsi u dziadkow, ale wlasnie to bylo iles tam lat temu, wiele lat temu i tam nic nie jest juz takie jak kiedys. Zostal stary wiatrak, ktory jeszcze chodzi. Cos napisze kiedys o tym na swoim blog. Pozdrawiam.
Mario, nie sądzę. Pozwalali się fotografować. Nie płaciłem im za to, nie przekonywałem. Mówiłem, że ludzie u nas są ciekawi jak wygląda "prawdziwe" życie za Bugiem. Zwykle z chęcią pokazywali to, co mieli.
Co nazywasz intymnością? skrawki godności, które im pozostały? Myślę, że na moich zdjęciach widać, że to większa część ich majątku. A zdjęcia im tego nie zabierają. Może nawet odwrotnie. Czują się docenieni, wdzięczni. Więc powiedz, gdzie widzisz problem? Bo mam wrażenie, że problemy tkwią w ludziach, którzy je mają......
Cieszę się, że zdjęcia wzbudzają różne reakcje. Oznacza to, że działają na różnych płaszczyznach i docierają czasem tam, gdzie nawet ja się nie spodziewałem :)
Z jednej strony to fajnie (dla nas) ze mamy jeszcze gdzie pojechac na te klimaty.. z drugiej strony fatalnie... Ale nic to zdjecia zachecaja do wyjazdu...... klimatycznie mieliscie
OdpowiedzUsuńTak. Właśnie dlatego warto takie zdjęcia robić i je pokazywać. U nas ten świat przeminął.
OdpowiedzUsuńTam też zaczyna mijać.....
Chociaż może, jeśli ten układ polityczny się utrzyma, to jeszcze długo będzie gdzie jeździć na zdjęcia :))))
ups.....
miało nie być polityki :)
Wszystko super, i wnętrza i Babka, i klimat. Fajne i "na naszych falach". Tylko, do cholery, coś Ty zrobił, że ta bidna owieczka, tak sp...ucieka???? :DDDDDDDD
OdpowiedzUsuńPzdr.
To nie tak jak myślisz! :)
OdpowiedzUsuńTo taka wredna owca z adhd była... Kilka sekund później ona nas goniła, a na tym zdjęciu tylko nabiera rozpędu....... :)
Egzotyka! Jakie piękne muszą być te wyprawy!
OdpowiedzUsuńTe zdjecia przypominaja mi letnie wakacje, ktore uwielbialam spedzac na wsi u dziadkow, ale wlasnie to bylo iles tam lat temu, wiele lat temu i tam nic nie jest juz takie jak kiedys. Zostal stary wiatrak, ktory jeszcze chodzi. Cos napisze kiedys o tym na swoim blog. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo tak, nie dziwię się, ze ta łowiecka Was pogoniła, bo to wyraźnie tryk był! ;-))
OdpowiedzUsuńZdjęcia niewątpliwie są piękne.
OdpowiedzUsuńNie wydaje Ci się jednak, ze profanujesz tę rzeczywistość?
Odzierasz tych biednych ludzi z intymności, robisz im krzywdę.
Nie widzisz tego?
Nawet umieszczając ich fotografie na blogu.
Mario, nie sądzę.
OdpowiedzUsuńPozwalali się fotografować.
Nie płaciłem im za to, nie przekonywałem. Mówiłem, że ludzie u nas są ciekawi jak wygląda "prawdziwe" życie za Bugiem.
Zwykle z chęcią pokazywali to, co mieli.
Co nazywasz intymnością?
skrawki godności, które im pozostały?
Myślę, że na moich zdjęciach widać, że to większa część ich majątku. A zdjęcia im tego nie zabierają.
Może nawet odwrotnie. Czują się docenieni, wdzięczni.
Więc powiedz, gdzie widzisz problem?
Bo mam wrażenie, że problemy tkwią w ludziach, którzy je mają......
Cieszę się, że zdjęcia wzbudzają różne reakcje. Oznacza to, że działają na różnych płaszczyznach i docierają czasem tam, gdzie nawet ja się nie spodziewałem :)