Błądzenie.....
czasem bywa, że nic dokładnie nie widzisz.
Wszystko się zlewa i szarzeje....
nic początku i nic końca nie ma...
rzeczy znane ledwie rozpoznajesz....
lecz wtedy zwykle zdarza się, że nagle w coś nabiera sensu
i rzeczom bliskim nadane jest specjalne znaczenie....
nawet, gdy lichą nitką są pajęczą....
I choć nie zawsze wszystko do wszystkiego pasuje,
to czasem ważne jest tylko to, co ulotne: para i światło,
więc nie stój! spiesz się! szukaj!
bo i tak znikną one, nim zdążysz się nimi nasycić.....
Myślę, że warto czasem troszkę po bagnie pobłądzić...... ;-)
_____________
Wszystkie zdjęcia powstały na pobliskich bagnach,
podczas kilku ostatnich dni,
kiedy pogoda rozpieszczała nas jak nigdy.
I za to bardzo jej dziękuję! :)))
_____________
Kochani, bardzo dziękuję za odwiedzanie mnie tutaj. Mam jeszcze jedną prośbę.
Często słyszę głosy, że zdjęcia powinny otwierać się już duże.
Proszę o info, czy nie są za duże.
Czy mogą być takie jak w tym wpisie, czy raczej mniejsze, takie jak ostatnie.
I czy cały blog nie jest za szeroki.
Będę bardzo wdzięczny :)
dziś tu trafiłem i zostaję... zdjęcia zjawiskowe!
OdpowiedzUsuńZdjęcia, jak zwykle, rozwalające!
OdpowiedzUsuńWielkość zdjęć nam bardzo odpowiada. Ostatnie, naszym zdaniem, też mogłoby być nieco większe.
Dzięki i Pzdr.
A czasem wprost przeciwnie, wszystko widać jak na dłoni, wszystko jasne jest wręcz oczywiste.
OdpowiedzUsuńWystarczy tylko zatrzymać się, przystanąć zaledwie, spojrzeć i zachwycić się dostrzegając w rzeczach zwykłych ich nadzwyczajność.
Dudi, witam i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńGo i Rado - jak zwykle miłe słowa od Was. Noi i wychodzi, że zdjęcia już pozostaną duże. Nikt jak dotąd nie narzeka na rozmiar :)
Anonimowy - dziękuję, miło, że dzielisz się myślami :)
Cała przyjemność po mojej stronie :)
OdpowiedzUsuńBycie anonimowym nie jest zbyt dobrym, praktycznym i chyba nawet grzecznym rozwiązaniem. Czas więc spersonalizować moje komentarze tym bardziej, że cisną się do głowy przy niemal każdym Twoim wpisie i każdej fotografii. Zauważyłam też, że jest tutaj nas, anonimowych, więcej a lepiej jest odpowiadać tylko za swoje słowa. Zatem czynię, co rzekłam :)
Pozdrawiam, Gosia.
Dzięki Anonimowy za imię :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, że bycie bezimiennym jest czasem trudne.... Zapraszam więc do oglądania i pisania kolejnych komentarzy :)
Podoba mi się u Ciebie, będę częściej zaglądać:)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie, tego bloga mam ukrytego w profilu mimo, że jest "główny":
http://margerytkowo.blogspot.com/
A ta mgła... magiczna wręcz:)
Pozdrawiam,
Margerytka
magia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wpis! Bardzo wartościowe treści zawarte w Twoim stronie. Gratuluję Twoją wkład w tworzenie takich przydatnych materiałów. Chciałaby też zaprezentować przejrzenie mojej strony internetowej, gdzie także znajdziesz wartościowe informacje na temat mody. Zapraszam pod link mój blog. Miłego odbioru!
OdpowiedzUsuń