środa, 30 maja 2012

Rogalin

Rogalin to miejsce dla mnie święte.
Właśnie tam najczęściej robię zdjęcia.
Zastanawiam się, kiedy mi się znudzi i kiedy jadąc tam kolejny raz stwierdzę, że wszystko już zrobiłem.
A może to jest tak, jak z miłością.
Bycie razem nigdy się nie nudzi i każdy raz jest odkrywaniem siebie nawzajem, na nowo.

Oj... byleby mi żona nie zarzuciła, że ją zdradzam...... :)

dodałem etykietę Rogalin, by każdy kto chce, mógł to miejsce lepiej poznać.



8 komentarzy:

  1. Rogalin to Miejsce Mocy, do takich miejsc zawsze sie wraca, bo jak mozna sie znudzic ladowaniem swoich baterii? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :) Można tam naładować baterie. I nie sposób się znudzić :)
      Zwłaszcza, że w zanadrzu mam jeszcze kilka, zupełnie innych pomysłów :)))

      Usuń
  2. I zrobilo mi sie teskno poniewaz Rogalin to i moje ulubione miejsce. Rogalin potrafi zaskoczyc i zauroczyc, i nigdy nie rozczaruje. Dzieki Jerzy za Rogalin i prosze o wiecej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję, że będzie więcej, jeśli tylko Ty obiecasz, że nie będzie Ci bardziej tęskno... ;)

      Usuń
  3. Umiescilam Cie na liscie ludzi inspirujacych mnie - wyslalam Ci juz wiele komplementow - Twoj Rogalin od nowa mnie zachwycil. Czy to ten Rogalin gdzie nas kiedys wozono na szkolne wycieczki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :)
      To ten właśnie Rogalin, gdzie Raczyński swój majątek miał. Gdzie w przypałacowych ogrodach rośnie Lech, Czech i Rus (ich na zdjęciu nie mam.....)
      Ja fotografuję łęgi, nieco poniżej pałacu, gdzie niepokorna Warta potrafi całymi miesiącami więzić stare dęby w swoim nurcie.
      Dzięki, miło być dla kogoś "człowiekiem inspirującym" :)))

      Usuń
  4. Jak zwykle - REWELACJA! Podróże w głąb obrazów to niezwykłe doświadczenie. Pozwolisz, że środkowe zdjęcie ustawimy sobie jako tapetę?

    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie dla mnie zaszczyt i wyróżnienie! :)
      Dzięki!!!

      Usuń