O wartości zdjęć stanowi ich publiczność.
To ile osób je zobaczy i jakie wrażenie na widzach zrobią.
Czy oglądający zatrzyma się na chwilę, by zaczerpnąć oddech, by się zachwycić lub przeciwnie....
by się zadumać, otrząsnąć....
Nawet najlepsze, genialne prace schowane do szuflady, są tyle warte ile robaki, które znajdą w nich pożywienie...
Dlatego postanowiłem dzielić się częściej tym co zrobię.
Może z czasem okaże się, że moje zdjęcia są coś warte....
Oczywiście bywają zdjęcia, mające wartość sentymentalną, zrozumiałą dla niewielu.
Nie możemy więc pakować wszystkiego do jednego worka.
Na początek coś potwornego i prostego......
Pięknie widzisz świat.
OdpowiedzUsuń